Podczas rutynowego patrolu, funkcjonariusze policji natknęli się na 39-letniego mężczyznę przechadzającego się po ulicy Wojska Polskiego w Jarocinie. Zdecydowali się go zidentyfikować.
Podczas kontroli tożsamości okazało się, że ten konkretny mężczyzna jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności na okres trzech lat. Wezwanie do poszukiwań przyszło z Komendy Powiatowej Policji we Wrześni. Policjanci z Jarocina zatrzymali 39-latka i umieścili go w izbie zatrzymań policji. Następnego dnia mężczyzna został przetransportowany do zakładu karnego – powiedziała asp. sztab. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy KPP w Jarocinie.
Jeżeli skazany nie zgłosi się w wyznaczonym terminie do zakładu karnego lub aresztu śledczego, sąd otrzymuje informacje z zakładu karnego. W tej sytuacji jest uruchamiana procedura przymusowego doprowadzenia. Wystawiany jest nakaz aresztowania i dostarczenia tej osoby do zakładu karnego lub aresztu śledczego. Polecenie jego wykonania otrzymuje jednostka policyjna zgodna z miejscem zamieszkania tej osoby – wyjaśnia sędzia Tomasz Janiec, wiceprezes Sądu Rejonowego w Jarocinie.
Często zdarza się, że skazany robi wszystko, aby uniknąć odbycia kary. Czasami staje się jasne, że skazanego już tam nie ma, bo zniknął. W takim przypadku sąd szuka go na podstawie ogólnych zasad i jeśli nie można ustalić jego miejsca pobytu, to wtedy zawiesza postępowanie wykonawcze w zakresie wykonania kary i zarządza poszukiwanie go za pomocą listu gończego. Takie informacje trafiają do Centralnego Rejestru Skazanych, co daje możliwość wszystkim jednostkom na terenie całego kraju, nawet podczas przypadkowej kontroli tożsamości, zatrzymania takiej osoby i doprowadzenia jej do najbliższego aresztu śledczego lub zakładu karnego – dodaje sędzia.