Upały dodatkowo zwiększają ryzyko wystąpienia pożaru na polach. W ostatnich dniach strażacy z Jarocina ponownie musieli interweniować w powiecie śremskim, ratując zboże i pobliski las. Dowiedz się, jak przebiegała akcja.
30 zastępów walczyło z ogniem w powiecie Śremskim
Z powodu silnego wiatru ogień, który pojawił się na uprawach zboża w powiecie Śremskim, szybko zaczął przenosić się na tereny leśne, znajdujące się w pobliżu. Szybko rozprzestrzeniający się pożar wymagał interwencji wielu zespołów straży pożarnej z okolicznych miejscowości.
W sumie z pożarem walczyli strażacy z aż 30 zastępów, w tym trzy zastępy z Jarocina. Przypominamy, że zastęp to grupa strażaków licząca od 3 do 6 osób z odpowiednim wozem strażackim i sprzętem gaśniczym.
Pozostałe zastępy pochodziły z powiatu śremskiego, poznańskiego i gostyńskiego. Pożar udało się ugasić, jednak ogień zdążył strawić około 20 ha pola ze zbożem oraz 1,5 ha lasu. Na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach, chociaż jedna osoba potrzebowała pomocy medycznej, którą natychmiast otrzymała.
Przyczyną pożaru był kombajn
Przyczyna pożaru jest już znana. Ogień pojawił się w wyniku iskry z kombajnu. To zaskakujące, że prawidłowo działający sprzęt rolniczy także może być przyczyną pożaru. Naprawdę wystarczy tylko iskra, by pojawił się gigantyczny, trudny do ugaszenia ogień. Silny wiatr przyczynia się do zwiększenia zasięgu ognia.
Niestety maszyny rolnicze są częstą przyczyną pożarów. Wiele maszyn ma już za sobą spory przebieg i wykazuje drobne nieprawidłowości, przy których łatwo o iskrę. Ziemia i zboże wyschnięte w wyniku długotrwałych upałów stanowią doskonały materiał dla trawiących płomieni.
Upały powodują pożary również na polach, na których aktualnie nie pracują żadne sprzęty. Na to nie mamy już żadnego wpływu, natomiast podczas upalnych dni warto mieć oko na tereny uprawne. Warto również robić regularne przeglądy sprzętów rolniczych, by maksymalnie zabezpieczyć się przed wywołaniem iskry z powodu usterek lub dużego zużycia poszczególnych elementów pojazdu.