Leszek Trzcieliński, budowniczy rodzinnego biznesu „Rybhand” i mecenat renowacji pałacu w Tarcach, zakończył swoją ziemską podróż w wieku 68 lat po długiej walce z chorobą. Uważał pracę i rodzinę za swoje największe priorytety.
Trzcieliński przyszedł na świat 18 grudnia 1954 roku w Jarocinie. Po ukończeniu Technikum Rolniczego w Środzie Wielkopolskiej rozpoczął karierę zawodową w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Murzynówku. Gdy miał 26 lat, został wybrany na prezesa spółdzielni, dzięki czemu stał się najmłodszym prezesem tego typu instytucji w Polsce. Niestety, pomimo licznych prób ocalenia RSP, nie udało się jej przetrwać okresu transformacji.
Inspiracją dla Trzcielińskiego były podróże do Niemiec, gdzie zobaczył, że rybołówstwo może prosperować również poza nadmorskimi regionami. W 1991 roku podjął decyzję o otwarciu firmy „Rybhand”. Na początku działalności było to niewielkie przedsiębiorstwo z ograniczonym asortymentem ryb, operujące w pobliżu domu rodzinnego. Wraz z upływem czasu, firmie udało się zdobyć większy teren przy ulicy św. Ducha. Ten skromny rodzinny biznes ewoluował w imponujące przedsiębiorstwo posiadające własne hurtownie w Szczecinie, Poznaniu, Kaliszu i Piekarach Śląskich.