Niedawno w sieci opublikowano informacje o pozytywnym finale czerwcowej kradzieży, w której 85-latek stracił ponad 6000 zł i samochód. Policjanci z Jarocina schwytali sprawcę, dzięki czemu skradzione rzeczy wróciły do właściciela. Apelujemy o ostrożność.
Nie wpuszczaj nieznajomych do domu
Okradzionego 85-letniego mężczyznę zgubiło dobre serce. Kiedy do drzwi jego mieszkania zapukał człowiek, który poprosił o schronienie, ten wpuścił go do środka i zaoferował nocleg. Za namową złodzieja wypłacił większą kwotę pieniędzy, które następnie zostały skradzione. Podły oszust nie zadowolił się jednak samymi pieniędzmi w kwocie 6500 zł. Ukradł też samochód.
Starszy mężczyzna okazał tradycyjną polską gościnność. Niestety uprzejmość tworzy znakomitą okazję dla złodzieja. Chcąc ochronić siebie, swoich bliskich i swój majątek, należy stale pilnować, by drzwi od mieszkania lub domu były zamknięte. Ponadto polecamy sprawdzić jakość zamków w drzwiach, które bardzo często są łatwe do sforsowania.
Jeśli ktoś rozpaczliwie dobija się do drzwi prywatnego mieszkania, żądając pomocy, należy poinformować tę osobę o wezwaniu policji lub karetki pogotowia, jeśli jest potrzebna.
Oszuści doskonale zdają sobie sprawę, do kogo się kierują, dlatego to właśnie osoby starsze są najbardziej narażone na ataki.
Złodziej i pijany kierowca w jednym
Policjanci z Jarocina odnaleźli mężczyznę, który okradł 85-latka kilka dni po zdarzeniu. Wskazówkę stanowił ukradziony samochód, którym nieostrożny złodziej jeździł w pobliskiej miejscowości — Żerkowie. Nie dość, że korzystał ze skradzionego auta, to jeszcze prowadził, mając ponad 2 promile alkoholu we krwi.
Prowadzący auto pod wpływem alkoholu mężczyzna jest więc nie tylko złodziejem, ale i potencjalnym zabójcą. Jazda pod wpływem alkoholu praktycznie zawsze ma tragiczny finał. Dobrze, że policja zjawiła się na czas. Skradzione pieniądze i auto wróciły do prawowitego właściciela. W tym przypadku niewątpliwe pomogło auto. Pamiętajmy, że większość oszustów wyróżnia się zdecydowanie większym sprytem i zachowajmy szczególną ostrożność.