W następstwie klęski doznanej w inauguracyjnym meczu rundy wiosennej w Mysłowicach tydzień temu, zawodnicy rugby Sparty Jarocin odzyskali zwycięską formę. W drugim meczu rundy rewanżowej, który odbył się w Rumii, pokonali lokalny zespół Arki wynikiem 43:25.

Zwycięstwo w Rumii przekonuje, że ubiegłotygodniowa klęska z Hegemonem w Mysłowicach była dla jarocińskiej drużyny jednorazowym potknięciem. Tym razem pod okiem trenera Błażeja Kalinowskiego, Sparta wygrała zdecydowanie z Arką, mimo pewnych trudności, kończąc mecz wynikiem 43:25.

Początek spotkania, kiedy to gospodarze jako pierwsi zdobyli punkty, mógł wywołać niepokój wśród wiernych fanów Sparty. Możliwość kolejnej niespodziewanej porażki podczas wyjazdu mogła wydawać się realna. Jednak zawodnicy rugby ze Spartą zareagowali szybko na początkowe prowadzenie Arki i już do końca meczu utrzymywali swoją przewagę, stopniowo ją zwiększając.