W związku z apelem policji w sprawie zaginionego w 2016 17-letniego Fabiana Zydora przekazujemy informację dalej. Być może wkrótce tajemnicza sprawa zaginięcia w końcu zostanie rozwiązana, a rodzina uzyska spokój.
Masz cenne informacje? Zadzwoń
Mimo że Fabian miał kilkaset metrów do domu, nie wrócił z imprezy, która odbywała się pod koniec października 2016 roku. Dzięki psom policyjnym udało się ustalić, że trop nastolatka urwał się na skrzyżowaniu między domem kolegi a domem Fabiana. Młody chłopak zaginął w Tarnowie — miejscowości pod wrześnią. Do dzisiaj nie ustalono, co stało się z chłopakiem, który praktycznie rozpłynął się w powietrzu.
Policja wyznaczyła 10 000 zł nagrody dla każdego, kto przekaże informacje związane z zaginięciem Fabiana Zydora. Wszyscy, którzy mogą mieć cenne dla policji informacje, proszeni są o kontakt pod nr tel. 572 899 555. Zeznania można także złożyć osobiście w Poznaniu, przy ulicy Kochanowskiego 2A w pokoju 430. Policjanci zaznaczają, że zapewniają całkowitą anonimowość osobom, które zdecydują się przekazać informacje związane z tą sprawą.
Ucieczka, czy morderstwo?
Historia zaginięć obfituje w nieprzewidywalne zakończenia, w których osoba zaginiona odnalazła się po kilkunastu latach, prowadząca inne życie. Z wielu powodów ludzie decydują się zostawić swoje dotychczasowe życie, ale ten scenariusz nie pasuje do Fabiana Zydora.
Według słów siostry chłopaka, miał on plany na przyszłość, lubił życie, z niecierpliwością czekał na osiągnięcie pełnoletności, by móc wyrobić sobie prawo jazdy. Hipoteza o ucieczce wydaje się więc nietrafiona. Niestety, policjanci są podobnego zdania.
Według świadków coś wydarzyło się na imprezie, z której nastolatek postanowił wyjść stosunkowo wcześnie, około 23. Uczestnicy imprezy wskazują, że Fabian wydawał się przygnębiony, niektórzy wspominają, że podobno płakał. Przyczyną miała być kłótnia z kolegą.
Uczestnicy imprezy do dzisiaj znajdują się w kręgu podejrzanych. Według policji najbardziej prawdopodobne jest, że 17-latek został zamordowany. Rodzina po 5 latach cierpienia i niepewności, czeka na odpowiedź, co stało się z Fabianem.
Zdjęcie przedstawiające Fabiana pochodzi ze strony jarocin.policja.gov.pl